aktywnispolecznie.org
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: www.fare.aktywnispolecznie.org
|
Wysłany: Czw 23:19, 27 Lip 2006 Temat postu: Austriackie brednie i poplątanie |
|
|
"Profil" to odpowiednik "Nie". Jest skrajnie antykościelny, a w Polsce na siłę doszukuje się tendencji nacjonalistycznych - Władysław Bartoszewski
Austriacki tygodnik rozchodzi się w nakładzie 75 tysięcy egzemplarzy
"Jedno jest pewne. W żadnym kraju europejskim antysemityzm nie miał tak długiej tradycji ani nie był tak głęboko zakorzeniony jak w Polsce" - to jedna z tez artykułu, który ukazał się w czołowym austriackim tygodniku "Profil".
Tekst pod tytułem "Polacy i antysemityzm" naszpikowany jest nieprawdziwymi oskarżeniami pod adresem Polski i Polaków. Autor Peter Michael Lingens przedstawia nasz kraj, który rzekomo ma "wielowiekową tradycję" pogromów, jako opętany nienawiścią do Żydów.
"Antysemityzm jest przede wszystkim katolickim wynalazkiem, a Polska jest najbardziej katolickim krajem świata" - można przeczytać w paszkwilu. Autor podkreśla, że nawet nauczanie Jana Pawła II nie było w stanie "wyrugować" z Polski niechęci do Żydów.
Podobne wywody autor łączy z obecnością partii - jego zdaniem - "antysemickiej i narodowo-katolickiej" w rządzącej Polską koalicji, z pogromem kieleckim oraz inicjatywą naszego rządu, która doprowadziła do zmiany nazwy byłego obozu w Auschwitz.
- W artykule występuje całkowite poplątanie pojęć. Brednie. Znam Lingensa, to niezrównoważony człowiek - uważa profesor Władysław Bartoszewski, który w latach 90. był ambasadorem Polski w Wiedniu.
Lingens nie powołuje się na żadne źródła. Pisze jedynie, że "jednym z nielicznych, którzy ciągle piętnowali polski antysemityzm, był Szymon Wiesenthal". - To bzdura - mówi "Rz" Michał Pebé, czytelnik, który poinformował nas o artykule. - Znałem Wiesenthala i on nigdy nie wyrażał takich poglądów. Jak przeczytałem ten tekst, to myślałem, że mnie szlag trafi.
PIOTR ZYCHOWICZ
Post został pochwalony 0 razy
|
|