 Wysłany: Pią 11:56, 28 Lip 2006 Temat postu: Prałat Jankowski: nikomu nie zostanę dłużny |
|
| Prałat Henryk Jankowski ujawnił nazwska 56 funkcjonariuszy SB, którzy inwigilowali go podczas akcji „Zorza II” w 1987 r., w związku z pielgrzymką do Polski Jana Pawła II. Materiały otrzymał z IPN. – Przyjąłem to z wielką ulga i radością – powiedział ksiądz.
Gdański kapelan Solidarności odczytał nazwiska na konferencji prasowej. Na liście znajdują się wysocy funkcjonariusze SB z Gdańska i Warszawy, m.in. gen. bryg., szef Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Gdańsku Jerzy Andrzejewski. Prałata inwigilowali milicjanci z wydziałów prewencji, ruchu drogowego oraz funkcjonariusze z wydziałów bezpieczeństwa miejskich komend MO. W ujawnionych dokumentach znalazła się również informacja, że SB uniemożliwiła księdzu Jankowskiemu spotkanie w Gdańsku z Ojcem Świętym podczas pielgrzymki w 1987 r. Doszło do niego dopiero w Częstochowie. Wśród ujawnionych wczoraj nazwisk zabrakło 61 tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa, którzy uczestniczyli w rozpracowywaniu Jankowskiego. Prałat zapowiedział, że gdy za kilka tygodni otrzyma od IPN kolejną listę z nazwiskami, poda ją do publicznej wiadomości. – Ujawnię szczególnie tych z Solidarności, którzy psuli całą sprawę. Jest jedna osoba, która zawiniła temu wszystkiemu – na pewno będzie wam znana. Nikomu nie zostanę dłużny – mówił. Pytany o to, czy nie boi się reakcji kościelnej hierarchii, prałat odparł, że ta sprawa dotyczy przede wszystkim jego osoby. – W takiej sytuacji muszę być tym, który przyłoży rękę do tych bardzo przykrych spraw. Mnie Pan Bóg osądzi, czy zrobiłem dobrze, czy nie. Musicie pamiętać, że wyrządzono mi krzywdę. Po dzisiejszej lekturze tej listy współczuję sobie – dodał. Prałat powiedział, że wybacza wszystkim, którzy go skrzy-wdzili, ale nie może zapomnieć. Ksiądz Henryk Jankowski w latach PRL był kapelanem Solidarności. Po 1989 roku w swoich kazaniach i wypowiedziach publicznych wielokrotnie zajmował się problemami bieżącej polityki, m.in. dał się poznać jako zadeklarowany przeciwnik akcesji Polski do Unii Europejskiej, zarzucano mu również antysemityzm. Dwa lata temu, po nieudowodnionych zarzutach molestowania seksualnego ministrantów, został odsunięty od funkcji proboszcza parafii św. Brygidy. Data: 2006-07-28 ROD/PAP |
|
