 Wysłany: Pią 11:48, 01 Wrz 2006 Temat postu: Wielka ulewa zaczyna się od kropli |
|
| Na faszystowskie wybryki trzeba ostro reagować, bo mamy do czynienia z zasadniczo szerszym wymiarem zła, z propagowaniem złej ideologii, nawet jeśli młodzi ludzie nie są w stanie pojąć, co czynią - mówi prof. Jerzy Kopania
Kurier Poranny: Czym tłumaczyć u młodych ludzi skłonności do zachowań antysemickich i faszystowskich? Prof. Jerzy Kopania, etyk: Nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć, bo to jest wielkie metafizyczne pytanie: skąd się bierze w człowieku zło. Nie ma więc prostej odpowiedzi. Po prostu stwierdzamy taki fakt: ludzie są skłonni do zła i to zło przejawia się w różny sposób, w zależności od tego, co sobą reprezentują. l Do tej pory takie incydenty kojarzyły się z grupami młodzieży spod znaku subkultury. W Suwałkach flagę ze swastyką trzymał student historii. Czy to nie dziwi? - Obniża się niestety poziom osób przyjmowanych na studia. Szkolnictwo wyższe staje się masowe, nie może być inaczej. A im niższy poziom inteligencji, tym wyższy poziom agresji. l To wybryk chuligański, czy zjawisko już bardziej groźne? - O, nie! To nie jest tylko czyn chuligański. Wybryk chuligański to jest coś po prostu głupiego, co czyni drugiemu człowiekowi krzywdę. Tutaj mamy do czynienia, śmiem sądzić, z zasadniczo szerszym wymiarem zła, z propagowaniem złej ideologii, niezależnie od tego, czy ci młodzi ludzie są w stanie pojąć to, co czynią. l Ale dlaczego akurat tendencje faszystowskie, antysemityzm? - Ten objaw frustracji może być z różnych powodów. Sposób jego wyrażania jest zależny od poziomu intelektualnego i kulturalnego tych osób. Mogą nie rozumieć istoty ideologii, którą głoszą, ale może też być tak, że faktycznie drzemią w nich skłonności do zła w wymiarze monstrualnym. Że są to ludzie, którzy - gdyby warunki na to pozwoliły - gotowi byliby mordować, zabijać nawet na wielką skalę. Oczywiście teraz takiej możliwości nie mają. Wyładowują się więc w działaniach zastępczych. l Jak z tym walczyć? Czy policja nie powinna ostrzej reagować? - Jest stosowne prawo, paragrafy kodeksu karnego. Problem polega na tym, że nie jest ono konsekwentnie przestrzegane, bo polskie państwo jest słabe. Nasz system prawny w zasadzie bardziej sprzyja przestępcom niż ofiarom. I to dotyczy nie tylko takich sytuacji. l A nasza społeczna postawa? Czy nie jest tak, że patrzymy na takie zachowania obojętnie? Czy sędzia, widząc na trybunach kibiców, trzymających flagi ze swastyką nie powinien przerwać mecz. - Oczywiście, powinien, jeśli widział. Właśnie, ze smutkiem trzeba stwierdzić, że jest duże przyzwolenie na zło, i to nie tylko w takich konkretnych sytuacjach. Zaczyna się od pobłażania drobnym przestępstwom: wypisywania haseł na klatkach schodowych, wykrzykiwania na meczach. Bagatelizujemy to, niech się młodzi wyszumią, a to jest pierwszy krok. Pamiętajmy, że wielka ulewa zaczyna się od pojedynczej kropli. http://www.poranny.pl/ |
|
